Rezerwuj z nami - Wakacje z dziecmi

Nadchodzi pora urlopów (zimą albo latem) a dla rodziców ważnym pytaniem jest: „Co z dziećmi?” Oczywiście mogą dzieci wyjechać na niektóry z niewyczerpalnej oferty letnich czy zimowych obozów albo poprosić babcię czy ciocię. Jeżeli państwo należy do ludzi, którzy niechętnie zostawiają swoje dzieci w domu albo na obozie – więc dlaczego nie zabrać dzieci ze sobą na urlop? Oczywiście w takim razie zależy, gdzie i jakim środkiem transportu państwo ruszy na urlop. Na pierwszy rzut oka wydaje się, że podróżowanie z dziećmi nie jest nic łatwego, jednak kiedy państwo przyswoi sobie kilka prostych chwytów, to razem z dziećmi przeżyje państwo przepiękny urlop.

Samochodem

Wiele rodziców na pewno się zgodzi, że podróżowanie na dłuższe trasy samochodem z małymi dziećmi czasami jest ryzykowne. Niektórym dzieciom długie trasy nie przeszkadzają, jednak niektóre dzieci są bardzo niespokojne i krzyczą. Dlatego lepsze podróżowanie z dziećmi jest nocą, kiedy dzieci są zmęczone i większość drogi prześpią. Następnym chwytem jest, by dzieci przed wyjazdem były zmęczone, żeby na skakanie w samochodzie, krzyczenie, gniewanie rodziców nie miały tyle energii. Tylko trzeba uważać, żeby nakoniec nie byli zmęczeni rodzice a dzieci pełne energii. Przed wyjazdem trzeba sprawdzić fotelik samochodowy dla dzieci – czy jest właściwie umocowany i czy jest nastawiony tak, żeby dziecko czuło się w nim wygodnie – niezadowolone dziecko więcej się gniewa. O ile państwo ma mniejsze dzieci a przestrzeń samochodu to pozwala, na pewno jeden z rodziców miał by siedzieć z dziećmi w tyle. Pomogą nie tylko smoczki i grzechotki, ale dla starszych dzieci również jakieś zabawki w postaci samochodzików i lalek. Ważne jest ze sobą zabrać jakieś jedzenie i picie, gdyby dziecko było głodne. Zaletą jest, że dziecko po jedzeniu zazwyczaj jest śpiące. Inny sposób żeby dzieciak zasnął to czytanie bajek. Ale to właśnie państwo będzie swoim dzieciom czytać jedną z bajek Tysiąca i jednej nocy. Wystarczy zakupić płytę CD z bajkami i włożyć dzieciom do uszu słuchawki. A może najważniejsza rzecz, którą państwo nie powinno zapomnieć w domu, to tabletki, kiedy dziecku będzie źle czy słabo. Dużo małych dzieci w swoim wieku jeszcze źle znosi długie podróże, z powodu nieustannych zakrętów (zwłaszcza dzięki jakości dróg i autostrad). Pigułka przeciw mdłości jest potrzebna. W krytycznych przypadkach przyda się dostateczny zasób woreczków na wymiotywanie. W każdym razie trzeba uważać co dzieci zjedzą przed odjazdem. Na pewno nie dawać dzieciom żadne tłuste jedzenia.

Autobusem i pociągiem

Podobne kłopoty przy podróżowaniu samochodem czekają na państwa przy podróżowaniu autobusem – z tą różnicą, że będzie tam więcej współpasażerów. Tutaj również polecamy jak najwięcej zabawek, jedzenia i picia. Ale z tym piciem raczej nie przesadzać, ponieważ w przeciwieństwie od samochodu – podczas jazdy autobusem niestety autobus tak często nie zatrzymuje się. Natomiast ważne jest wykorzystanie przerw, które się przytrafią, ponieważ nie tylko państwo, ale i wasze dzieci po kilkugodzinowej podróży chętnie się przebiegną. Po pierwsze rozładują nadmierną energię a po drugie też pozbawią się podróżnego stereotypu. Podobnie jest przy podróżowaniu pociągiem, natomiast tutaj jest podstawową zaletą toaleta. Podczas długiej wędrówki, podróżowanie pociągiem jest wygodniejsze, ponieważ jest tutaj o wiele więcej miejsca.

Samolotem

Trochę inny rodzaj podróżowania to podróż samolotem. Zaletą jest, że podróżowanie jest szybkie i wygodne. Niekorzyścią są rozmaite procedury na lotnisku. Czekanie w kolejce musi się po prostu jakoś przetrwać. Następny kłopot jest w postaci wózka dziecięcego. Wózek daje się do korpusu samolotu, a odebrać można go znowu na docelowym lotnisku. W samolocie nie jest dla małych dzieci (0-2 lata) specjalne miejsce, więc dzidziusia trzeba mieć cały czas na kolanach. Podzas startu i przed wylądowaniem niech państwo nie zapomni dzidziusia wyposażyć smoczkiem albo czymś podobnym – dzidziusiowi wtedy nie będzie brzdączeć w uszach.